Jagoda Piaskiewicz
Województwo: wielkopolska
Ur. : 24.09.2004r
Diagnoza: Genetyczna choroba niedorozwoju gałek ocznych
Cel zbiórki : zakup powiększalnika 11 tys zł, papier do maszyny brajlowskiej, pomoc w egzystencji dla Jagody i jej rodziny, w tym rodzeństwa dotkniętego tą samą genetyczną chorobą gałek ocznych.
Jagoda urodziła się w 2004 roku w Chodzieży. Wada wzroku towarzyszy jej od dnia narodzin do dnia dzisiejszego. Badania genetyczne wykazały, że Jagoda odziedziczyła chorobę po mamie, jak też jej młodszy brat Kamil. Prowadzący Okulista , podobnie jak Klinika okulistyczna w Poznaniu oraz Ordynator Okulistyki w Pile rozkładają ręce mówiąc, że nie ma metody leczenia tego schorzenia. Pani Doktor neurolog również nie dała żadnych nadziei. Pozostała tylko rehabilitacja w Poradni dla Niewidomych i słabowidzących w Poznaniu .. Strzępy wzroku, które pozostały Jagoda wykorzystywała za pomocą podświetlanej lupy. W ostatnich miesiącach niedowidzenie znacznie się pogorszyło do tego stopnia, że dotychczasowa lupka jest bezskuteczna. Próby dopasowania lupki z większym powiększeniem , również nie przynoszą pozytywnego efektu. Pozostaje zakup drogiego sprzętu C powiększalnik , na który zwyczajnie nas nie stać. Mieszkamy koło Chodzieży i nie mamy samochodu. Wyjazdy do specjalistów, w tym na rehabilitacje są odległe i kosztowne. Wyjazd na rehabilitacje kosztuje nas 150-200 zł. Do Okulisty 80 zł. Na dzień dzisiejszy jesteśmy na etapie rozpoznawania najważniejszych potrzeb dla córki, ponieważ pogorszenie widzenia nastąpiło w ostatnim czasie. Na dzień dzisiejszy najważniejszy jest powiększalnik. Dalsza obserwacja pokaże, w jaki sposób jeszcze można dziecku pomóc. Utrzymujemy się z renty żony, oraz z świadczeń wypłacanych z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Ja nie pracuje , gdyż pomagam żonie w wychowywaniu naszych pociech. Powiększalnik - Da Vinci HD OCR- Powiększalnik z kamerą do oglądania obrazów z odległości- 10999 zł. Lupy do czytania i pisania w kwotach od: 250 zł do 6000 zł.
Głowa rodziny , Pan Zbigniew został zmuszony do rezygnacji z pracy, by opiekować się chorą żoną Barbarą i trójką dzieci: Jagodą, Różą i Kamilem. Cała czwórka cierpi na genetyczną chorobę niedorozwoju gałek ,przez co pani Barbara, Kamil i Jagoda nie widzą. Jedynie Róża widzi, lecz jeździ na badania kontrolne, bo choroba może w każdej chwili dać się we znaki.
Kamilek wraz z Jagódką dojeżdżają 90 km do Poznania do poradni dla słabowidzących na rehabilitację. Ponadto dzieci są pod opieką okulisty w Wągrowcu oraz neurologa w Pile. Brat Jagody -Kamil ,cierpi na nieuleczalną chorobę oczu. Prawe oko jest tylko czułe na światło, w lewym oku jest zaledwie 30% zachowanego wzroku. Kamilek ma 2 siostry - Różę i Jagodę, która zmaga się z taką samą wadą wzroku. Specjaliści proponują drogie pomoce optyczne. Nasza sytuacja nie pozwala na samodzielne sfinansowanie wszystkich wydatków dlatego prosimy o pomoc.
Rodzina, w tym dzieci potrzebuje w pierwszej kolejności odpowiedniego sprzętu, który ułatwi im codzienne życie. Potrzebuje również ogólnej, codziennej pomocy, którą mamy nadzieję dzięki Wspaniałym Darczyńcom będziemy mogli udzielić. Prosimy Państwa o pomoc dla Jagody, ale również dla całej rodziny, będącej w bardzo trudnej sytuacji materialnej.
https://zrzutka.pl/kkupvn
Pilnie potrzebny powiększalnik do czytania textu dla dziecka .
Zapraszam do zapoznania sie ze stronką.
Chrześcijanie nie mogą być obojętni na cierpienia innych ludzi. Jeśli mamy możliwość pomóc człowiekowi potrzebującemu to powinniśmy pomóc. Z pewnością wsparcia potrzebuje rodzina Piaskiewiczów, której historię postanowiliśmy poniżej przedstawić.
Pięcioosobowa rodzina Piaskiewiczów żyje we wsi Podstolice w województwie Wielkopolskim. Utrzymują się z niewielkiej renty. Głowa rodziny Zbigniew został zmuszony do rezygnacji z pracy by opiekować się chorą żoną Barbarą i trójką dzieci: Jagodą, Różą i Kamilem. Cała czwórka cierpi na genetyczną chorobę niedorozwoju gałek przez co pani Barbara, Kamil i Jagoda nie widzą. Jedynie Róża widzi, lecz jeździ na badania kontrolne, bo choroba może w każdej chwili dać się we znaki. Cała trójka uczęszcza do szkoły podstawowej w Radwankach. Kamilek wraz z Jagódką dojeżdżają 90 km do Poznania do poradni dla słabowidzących na rehabilitację. Ponadto dzieci są pod opieką okulisty w Wągrowcu oraz neurologa w Pile. Utrzymują się z renty oraz świadczeń wypłacanych z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Ty możesz im pomóc. Na zachętę zachęcam do przeczytania fragmentu Słowa Bożego: „Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie. Wówczas zapytają sprawiedliwi: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie? A Król im odpowie: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.” Mt. 25:35-40
Darowizny dla Kamila można wpłacać na konto Fundacji AVALON : 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001 prowadzone przez: BGŻ BNP Paribas Bank Polska S.A. Należy dopisać nazwisko Kamil Piaskiewicz. Można tez wysyłać smsy charytatywne o treści : Pomoc_1110 na nr 75165. Koszt smsa to 6,15 gr.
Komentarze